Gdy ginie starszy brat Ann, dziewczyna próbuję ocalić jego przyjaciela, który niedługo może podzielić ten tragiczny los. Na początku ma wrażenie, że pomaga swojemu drugiemu bratu, choć z każdym dniem uświadamia sobie coś innego. Naraża się na niebezpieczeństwo, niewolę, ryzyko zajścia w ciąże, a nawet śmierć. Może wydawać się nieodpowiedzialna i niepoważna, lecz z czasem jej motywy ukażą wydarzenia zupełnie w innym świetle.
Na jak wiele pozwoli jej chłopak? Czy zdobędzie jego zaufanie? Czy przeżyje?
W sumie prolog mi nie wyszedł. Mam wrażenie, że nie pokazałam Wam tego tak jak chciałam. Chociaż mam nadzieję, że i tym się nie zniechęciliście do czytania.
Jeśli już tu jesteś, proszę zostaw komentarz. To dla mnie ważne, bo nie mam pojęcia czy wgl jest sens pisania. A jeżeli chcesz zostać informowanym zostaw swój nick na twitterze w komentarzu lub po prostu do mnie napisz: @bieberahs!